Prawda znana nie od dzisiaj.
Każdy rząd - od 1989-go roku, pomińmy to, co było wcześniej - stawał twarzą w twarz z problemem emerytur. I każdy udawał, że ten problem nie istnieje.
System wzorowany na pomyśle Bismarcka okazał się niewydolny - już nawet nie mówiąc, że niemoralny - kilkadziesiąt lat po jego wprowadzeniu lecz w Polsce pokutuje nieodmiennie do dziś. Nawet nie tyle pokutuje, co rozwija się dokładnie w tym kierunku, w którym nie powinien a kolejne rządy udają, że rozwiązaniem jest albo podniesienie wielu emerytalnego albo podniesienie składki.
Szacuje się, że w roku 2060-tym emerytura - według obecnego systemu - wyniesie około 25% wcześniejszej pensji. I to już nie jest ukrywana wiadomość - to są oficjalne dane instytucji nazywanej ZUS-em.
Tykająca bomba. I być może dlatego w Polsce akurat szaleją przede wszystkim pomysły oparte na wyniszczaniu populacji - zatrute jedzenie, powietrze, woda... kiepska jakość służby zdrowia, maszty 5G itp..itd....
Zdrowy organizm jeszcze wytrzyma ale organizm "przechodzony", po 65 latach eksploatacji, wysiądzie w krótkim czasie. Im mniej emerytów tym lepiej dla rządu....dla rządów. Rządy zawsze znajdą pomysł i sposob, by się wyżywić. Gorzej będzie z nami.
Wychodzi na to, że jakakolwiek naprawa Państwa, naprawa Polski, powinna być zaczęta od prawdziwej i faktycznej reformy systemu emerytalnego. W tym przypadku nawet nie można mówić o reformie, gdyż - w rzeczy samej - nie ma czego reformować. Należy po prostu ustanowić syetem emerytalny, gdyż to, z czym mamy do czynienia dzisiaj, w niczym systemu emerytalnego nie przypomina. My tylko przyzwyczailiśmy się tak, w taki sposób, nazywać to, co istnieje.
Ponieważ to właśnie system emerytalny zamyka niejako pętlę życia. Staje się sprawdzianem, czy wszystko w Państwie działa tak, jak powinno - dla dobra obywateli. To system emerytalny, sam z siebie, ustawi budżet, ustawi gospodarkę, wyznaczy główne cele i zadania rządu, samorządu i sejmu.
Zamiast bzdur typu "posła nie obowiązują instrukcje wyborców" to właśnie dobrze opracowany system emerytalny powinien znaleźć swoje miejsce w Konstytucji - by nikt nie mógł potem przy nim majstrować.
Tu nie ma co pisać - trzeba wysłuchać nagrania.
(przewiń film od początku)
.