Rzadko tak bywa, że "rzeczy" dzieją sie same, naturalnie i nieomal przypadkiem.
Większość z nich jednak to wynik jakiegoś ustalonego planu, efekt zapisanych i zdeklarowanych - na papierze lub w podświadomości - zamierzeń, przemyśleń, chęci.
Nawet, jeśli zjawiska nastepują w różnych miejscach świata albo w różnym czasie, to nie musi oznaczać, że są oderwane od siebie i dzieją się samoistnie i spontanicznie.
Nie dziwi nas to i nie wywołuje zdziwienia, dopóki dotyczy nas samych, naszych własnych planów - jest dla nas wtedy czymś naturalnym "oderwanie w czasie" i nie dziwi zbieżność wyborów, ich podporządkowanie i uporządkowanie.
Zaczyna wzbudzać watpliwości, gdy dotyczy planów poczynionych przez innych. Szczególnie, gdy zasięg zjawisk ma wymiar globalny, wykracza poza obszar naszej wyobraźni i zakres pojmowania. A już najszczególniej, gdy "rzeczy" wykraczają poza obszar "tu i teraz".
- Szczegóły
- Kategoria: niewidoczne
- Odsłony: 1452
Mroczne tajemnice, dalekie od zakresu codziennego pojmowania.